niedziela, 7 września 2014

Na kolanka i juz!

Brat wrocil z wakacji,Zosia mimo pozytywnych piskow i podskokow wyczuwa zagrozenie.Ona pierwsza na kolanka,ona sie wspina ,tuli i nawet z tata taka wtulona Tv oglada.Zagrozenie odchodzi,Zosia schodzi-opuszcza swoj bezpieczny teren.Biegac za bratem,biegac..psocic o tak ,ale dzielic sie rodzicami  nie bedzie !A tu tydzien do pojawienia sie malutkich stopek ,to bedzie dopiero draka!Teraz jeszcze wspina sie na moj brzuch,gniecie,klepie..chyba mysli ,ze tam nikogo nie ma ,a maly w odwecie kopie mnie,albo sie kreci bo cos mu spokoj zagluszylo.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz