Ojeje ,znalezione w uliczce...

Pojechalismy zwiedzac zamki, jeden nieczynny, a gdy dojechalismy do drugiego zrobilo sie zimno.Przechodzac uliczka znalazlam kilka fajnych sklepow-zamknietych, ale wiem gdzie musze wrocic po pierwszego kroliczka Zosi ;) Sami zobaczcie.Skusicie sie na skrzydelka aniola ?

Czarno-bialo ..

Dzisiaj tak jakos wzielo mnie na czarno-biale foteczki.Zosia wlasnie zasnela na chwile wiec wrzucam to co zrobilam rano.Zapowiada sie piekny dzien,sloneczko juz wyszlo,pranie sie pierze wiec jak to w sobote sprzatanie i na spacer.Pewnie przyniose ze spaceru kilka kolorowych chwil ,ale to pozniej ;)

                            Zosia;sukieneczka Zara z guziczkami na plecach ;)

Reczna robota czyli korona dla Zosi i Bruna

Dzisiaj taki deszczowy dzien..Ja z katarem,Zosia z katarem i wszyscy w domu siedzimy.Znalazlam pewien material z ktorego zamiarem bylo zrobienie jajek na wielkanoc,ale w ostatniej chwili pomyslalam o koronach.Teraz takie modne,materialowe wiec czemu nie.Sam ksztalt byl pestka w porownaniu do recznego obszywania materialem -2 godziny z przerwami.Jedna korona ukonczona.Choc na poczatku pomalowalam ja farbka,ale niestety material farbki nie wpaja wiec uzylam plociennej torby jako materialu.Bruno zrobil swoja wedlug swojej wyobrazni.

Magiczna kostka fisher price i puzzle do kolorowania.

Wczoraj znalazlam dla Zosi magiczna kostke fisher price.Duza,miekka i co wazne dziala na zmysly.Jest lustereczko,szeleszczacy motylek ,lew wlochaty,a calosc ladnie grzechocze.Co wazne nie trzeba zadnych baterii.Kostke znalazlam w ulubionym sklepie Tkmaxx.Bruno dostal puzzle z ksiazeczka.Puzzle sa dwustronne : z jednej strony kolowy obrazek do ulozenia,z drugiej obrazek do kolorowania,a co wazne mozna zaraz to zetrzec mokrymi chusteczkami.Sa tez zadania typu znadz 3skarby,5rekinow..itp.Ksiazka za to kolorowa z mnustwem postaci do szukania.Zmysl spotrzegawosci dziala.Kupujecie w Tkmaxx?

Pupa do gory i wszystko jasne ;)

Zosienka ma dzisiaj 7miesiecy.Pupa do gory i ruszamy do przodu,ucieczka gotowa. Dzisiaj cala ubrana w Nexcie:bluzeczka w gwiazdki,miekkie spodnie i kapelusik na slonce.Taka wesola kompozycja dla malego urwisa.Stopki wciaz malutkie,a przeciez 7miesiecy temu byly jeszcze mniejsze.Sloneczko nas dzisiaj zaskoczylo,tylko troche mrozno.Zosia zaczyna juz cos gawozyc,a raczej probuje sie z nami komunikowac.Najladniej jej wychodzi ma-ma.7miesiecy ,a minelo jak jeden dzien.

O faworkach,niedzielnym leniuchowaniu i lego ;)

Dzisiaj niedziela,len wszystkich dopadl,choc dzieci wstaly juz o 7mej (normaknie to juz o 6tej razem wstaja).Rano bylo leniwie,potem rosol obowiazkowo,a zamiast ciasta faworki (chrust).Teraz mimo niepogody wyszly z tata na spacer,a co..mama tez odpocznie i ma czas na posta.Dodam ,ze zajadam sie wlasnie faworkami ;).Z Brunem budowalismy samolot Lego.Do latwych zadan takie budownie nie nalezy,ale robilismy to juz ktorys raz wiec szlo sprawniej..choc wydaje mi sie ,ze niektorych czesci brakuje.Mozliwe ze Zosia cos przemycila w pampersie ,bo ciagle sie krecila obok budowli.Samolot jest,wieza kontrolna tez choc brakuje Pani z wiezy ,no i sa dwa autka..na tasme bagazowa nie mam juz sily.

Sale time! Czyli wracamy z Nexta ;)

Dzisiaj o 8mej rano ruszyla wyprzedaz,a z nia tlumy w strone Nexta. Pewnie wiekszosc z was juz zna ten sklep -mozna kupic ich ubranka na allegro,mozna rowniez na samej stronie sklepowej gdyz Next oferuje wysylke za granice.Jak pisalam ruszyli,od samego rana w drzwiach bylo tloczno..lokcie i kolana tym razem nie wchodzily w ruch,ale nie obylo sie bez malych przepychanek.Mamy z wozkami nie mialy szans,przejcia zostaly zablokowane do tego wiadomo placz dziecka i radosc z zakupow gdzies uleciala.Zosia nie plakala,co to to nie, byla raczej zdzwiwiona dlaczego wszyscy tak sie przeciskaja i szukaja,szukaja..Bruno sam sobie wybral garderobe i wiadomo,ze byly to te elementy ,ktore laczyly sie z Angry birds.Zakupilam tez cos dla siebie -swieczka,bo tyle zdolalam o 10tej rano znalezc na wyprzedazy Home ;p