poniedziałek, 13 października 2014

Tak mi sie chce jak i nie chce..;p

Chce mi sie i mi sie nie chce..zawislam gdzies pomiedzy tymi dwoma czynnosciami jak kwoka na grzedzie.Kwoka sie stalam z dnia na dzien,bo przy trojce dzieci nie da sie inaczej.
Przewijam jedno i czuje smrodek drugiego..karmisz jedno,drugie tez glodne-niczym blizniaki ,tylko z roczna roznica.Jedno zasypia ,drugie wstaje wiec jak kwoka jestes pomiedzy jednym ,a drugim dopoki trzecie ze szkoly nie wroci.

Chce mi sie:
-pomalowac paznokcie
-ufarbowac wlosy,bo po ostatnim farbowaniu "gorzej byc nie moglo"
-zalozyc cos wiecej niz pizame i szlafrok
-przeczytac w spokoju choc jeden artykul
-przeczytac dziecku cos na dobranoc
-dokonczyc dekoracje w pokoju

....... i kiedy juz sie za to zabieram to mi sie nie chce,bo jedno placze,drugie marudzi ,a trzeci wola z gory "mamo,zrobisz mi kakao?"

Ostatnie dwa lata spedzam w strojach nocnych,bo kiedy nie trzeba wyjsc z domu to czlowiek nie odczuwa nawet potrzeby wyjmowania ubran z szafy...baa niech pomysle,a wogole to czesac tez sie nie trzeba ;)
Jak zamienisz pizame na sukienke to masz pewniaka ,ze zaraz jedno dziecko ci cos do niej przyklei a drugie cie obslini.Czesac sie mozesz z predkoscia swiatla,bo i tak zawsze jest problem..gdzie jest wogole szczotka?a jak znajdziesz to masz pol minuty ,bo dziecko juz wisi u twego boku i chce szczotke,wiec zapomnij o ukladaniu wlosow.
Szpilki?szpilki widze w szafie od 2lat i nie ma ani okazji,ani ochoty by je wkladac,bo dziecka w szpilkach niesc sie nie da,a ganiac za dzieckiem w takich cudach tez nie polecam.

Plusy bycia kwoka ?Zapach noworodka jest lepszy niz wszystkie perfumy w drogeriach,widok tego cudu niesamowity i wciaz,wciaz masz malo...baa modlisz sie by tak szybko nie rosl ,bo wiesz jak ulotne sa chwile i fryzjer czy szpilki poczekaja,a dziecko niestety nie poczeka,az sie wystylizujesz i bedziesz gotowa na kwoczenie.







1 komentarz:

  1. No tak czasami się nie chce, ale przyjdzie ten dzień że dres zmienisz na sukienkę ze szpilkami i pójdziesz z uśmiechem w miasto! I tego się trzymaj :)

    OdpowiedzUsuń