niedziela, 5 lipca 2015

Wakacje!

Kazdy je ma, kazdy za nimi teskni.
Pakujesz sie w godzine z dwojka dzieci biegacych za toba i jednym raczkujacym , marudnym (tez sobie moment wybral).Pakujesz do walizki a Zoska jako nadzorca co brzydsze jej zdaniem wyzuca.I tym oto sposobem wiesz juz czego nie spakowalas-jak chocby szczoteczek do zebow i swojej ulubionej kawy! Cholera tutejsza kawa  jest okropna i tesknie za moja gruntowka...Wiecie, ze jadac na Wegry autostrady sa w budowie i cholerne 9h spedzacie w aucie jadac 50 po dziurach i polnych drogach?? Ja juz wiem i wiem tez , ze przydalaby sie tasma klejaca dla marudnych dzieciakow.Z tasma zartuje , choc jest jeszcze opcja zostawienia na stacji ale cala trojka to juz w oczy beda sie zucac ;)
Basen pomogl nam zapomniec o koszmarnej podrozy .Dojechalismy na Wegry gdzie gałka loda kosztuje 500foryntow i wogole wszystko w tysiacach placisz.Okolicja piekna z nowymi domkami dla turystow w naprawde atrakcyjnych cenach.Na basenie raj dla kazdego:fale, gorace zrodla, baseny dla najmlodszych i dla starszych a woda (przynajmniej u dzieciakow) cieplutka.Mnustwo rodzin z dziecmi i zjesc tez jest gdzie wiec naprawde polecam.


















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz