Dziewczynki to dziewczynki,przymierzaja,ogladaja i zakladaja.
Zosia chodzi od rana i przymierza wszystkie buciki,lacznie z tymi od brata.
Szafa otwarta ,a w szafie Zosia jak w raju-do koloru do wyboru,no i padlo dzisiaj na kolor pomaranczowy.Nigdy specjalnie tego koloru nie lubilam,bo ani nie pasuje do niczego,ani do mnie nie pasuje ,ale znajde kilka sztuk w tym kolorze.Dla malej pasuje idealnie choc myslalam ,ze bedzie jakos nijako.Ile radochy z samego wybierania,a potem juz tylko francja-elegancja.
Plaszczyk Kenzo,kalosze Next,sukienka No aded sugar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz