sobota, 29 listopada 2014

Mikolaju..mikolaju..prosze o ..worek ziemi!!

Dzisiaj piszemy list do mikolaja.
Zaczynamy od rysunku,bo Bruno wszystko opowiada w rysunkach ;)
Tworca maly nam sie ksztaltuje.
O co prosi 6latek ,ktory co miesiac prosi o cos nowego..??
Tym raze prosi o worek ziemi!
Dlaczego?
Ano dlatego(wiem,ze sie nie zaczyna zdania od ano ),dlatego ze po tym jak stwierdzil moje kwiatki w ogrodku smierdza ,wywrocil donice do gory dnem i szukaj se mamo swoich roz.
Nic ,ze tlumacze iz na zime umieraja i znow na wiosne beda-juz po sprawie,krzaka z rozami nie ma.
Stwierdzil ,ze zasadzi nowe,ale potrzebuje czysta ziemie.
Szkoda,ze ja na te roze czekalam ze 2lata,bo dlugo stala donica z krzakiem i nic nie roslo,az tego lata moje ulubione,biale roze!
Jak myslicie da sie to jeszcze uratowac?Bedzie cos na wiosne??

MIKOLAJU ja swoja droga prosze o ocalenie tego krzaka ;))










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz